Flower power.

Ostatnio stałam się zagorzałam fanką wzorzystych rzeczy. Zaczęło się od spodni navajo z Zary, teraz moją absolutną miłością są te kwiatowe, a w kolejce czekają już w szafie biało - niebieskie cudeńka z River Island. W tym zestawie podoba mi się niedopracowane połączenie dwóch kwiatowych wzorów. Teoretycznie niepasujące do siebie części garderoby w sumie dały ciekawy efekt. Żeby nie było za ekstrawagancko całość zamknięta w klasycznej czarnej ramie: marynarka, sandałki i kapelusz. Oficjalną wymianę garderoby na wiosenną ogłaszam za  otwartą. I udaną :-)


Spodnie - Asos, spódnica noszona jako top - Atmosphere, marynarka / kapelusz - h&m, sandałki - Zara




P.s. Zapraszam Was serdecznie na moje aukcje Allegro. Sprzedaję mnóstwo sukienek, skórzane kurtki, kreacje od młodych polskich projektantów, buty. Jutro dodam jeszcze nowe rzeczy na sprzedaż. Warto zajrzeć - KLIK.


P.s.2 Na Facebooku ruszył fajny konkurs, w którym można wygrać ciuchy od polskich projektantów. Zachęcam Was do udziału. Ja już swoje zgłoszenie wysłałam i liczę, że moja wymarzona spódnica będzie moja - KLIK.

kategorie:

24 komentarze :

    1. Mrrrr, jesteś geniuszem mieszania kwiatków! I masz TE buty z Zary! Piękne. Wygodne? :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Jeszcze w nich nigdzie nie biegałam na długie dystanse, więc nie wiem. Póki co wygodne :-)

        Usuń
    2. Tak jak jestem fanką minimalizmu, tak coraz bardziej zakochuję się w kwiatach oraz wzorach łączonych z.. innymi wzorami.
      I tak samo w tym przypadku kwiaty + kwiaty mi się podobają, chociaż jeszcze bardziej lubię te buty!

      OdpowiedzUsuń
    3. Łaa super, naprawdę podoba mi się połączenie tych printów. Też chciałam zapytać o buty - zdaj nam relacje jak je ponosisz!

      OdpowiedzUsuń
    4. wow, cóż można rzec? - obłędnie :D całość wydaje się być kombinezonem - dopóki nie przeczytałam, nie zważyłam że to 2 osobne rzeczy!

      OdpowiedzUsuń
    5. Ewcia wyglądasz cudownie w tych kwiecistych ubraniach! a piesek taki serdeczny!

      OdpowiedzUsuń
    6. uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam!!

      OdpowiedzUsuń
    7. Jak dla mnie idealnie.
      I buty do tego i ten plener!

      OdpowiedzUsuń
    8. I Ty mówisz, ze to ja się mrożę na zdjęciach.. sandałki w marcu brrr
      ale efekt super!! piękne spodnie mnie powalają, choć z kapelusza bym zrezygnowała..

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. No ja nie latam w sukience bez ramiączek po polu pełnym śniegu. Akurat w sobotę była u nas piękna pogoda i spokojnie można było sobie pozwolić na taki strój. Oczywiście miałam jeszcze płaszcz.

        Usuń
    9. spódnica jako spodnie... dobry pomysł :D

      kwiaty rzadko noszę ale tutaj mnie zainspirowałaś!
      p.s nie za zimno na sandały? :")

      OdpowiedzUsuń
    10. pieknie! tez uwazam, ze nie kazdy potrafi tak zmiksowac kwiatki ;-))

      OdpowiedzUsuń
    11. Świetnie wyglądasz, ta bluzka+ spodnie wyglądają jak kombinezon, bardzo mi się podoba :)

      OdpowiedzUsuń
    12. Gorgeous pattern clash! Love your shoes too! :)

      Love, Vanilla

      OdpowiedzUsuń
    13. amazing!


      jasmin
      http://www.my-berlin-fashion.com/

      OdpowiedzUsuń
    14. Rewelacja!! Podziwiam za sandałki o tej porze roku :)

      OdpowiedzUsuń
    15. Wspaniale wyglądasz :) Pozdrawiam

      Adam,

      http://bmagazyn.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    16. nie podobają mi się buty.
      za to kwiaty są przecudowne !

      pozdr. AL / Alice! wake up!

      OdpowiedzUsuń
    17. Pięknie,wiosennie,kolorowo!!! zastanawiam się nad tymi sandałkami,są wygodne w chodzeniu ?? pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
    18. całość wygląda perfekcyjnie.
      a zdjęcie z pieseczkiem który stoi na tylnich łapkach mnie baaardzo rozczuliło!

      OdpowiedzUsuń
    19. W tej stylizacji prezentujesz sie rowniez oszalamiajaco!

      OdpowiedzUsuń
    20. love this look!!
      kiss,
      heelsontheclouds.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń