Leniwa niedziela
Leniwa słoneczna niedziela i zero chęci na strojenie się przed lustrem. Wyciągam z szafy ulubione czarne rurki, wkładam koronkową bluzkę i porywam z wieszaka militarną parkę. Ubieram wygodne sneakersy, z etui wyciągam klasyczne Ray Bany i w pięć minut jestem gotowa do wyjścia.
Pozostałe 35 czekam na małża...
"Ewa zwiedzała raz zoo
I wołała co chwila: O-o!
Jaka brzydka papuga!
Żyrafa jest za długa!
Słoń za wysoki!
A po co komu te foki?
Zebra ma farbowane żebra!
Tygrys
Chętnie by mnie stąd wygryzł!
Na, a zajrzyjmy pod daszek:
Żółw - tuś, bratku, tuś!
A to? Ptaszek.
Niezły ptaszek -
Struś!
Wreszcie zbliża się do wielbłąda,
Uważnie mu się przygląda
I powiada wskazując na niego przez kraty:
Owszem, niezły. Niczego!
Szkoda tylko, że garbaty!"
Jan Brzechwa "Zoo"
bluzka - Sheinside, kurtka - Diverse, spodnie - h&m, buty - Isabel Marant, okulary - Ray Ban
Fot. Dawid
Śliczne zdjęcia! Bardzo podoba mi się bluzka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Super bluzka, ślicznie zdjęcia, a ty wyglądasz po prostu cudnie
OdpowiedzUsuńhttp://odbicie-lustra.blogspot.com/
Piękna bluzka, w czarnej wersji robi wrażenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńfajnie ;)
OdpowiedzUsuńBluzka ' robi robotę' ! Mega!
OdpowiedzUsuń