Winter's paradox
Gdy zaczął się szał na kozaki od Givenchy oczywiście po cichu dołączyłam do grona osób ubóstwiających ich krój. Wszędzie szukałam najbliżej odpowiadającej im kopii, co było dość trudne, bo te z Zary wydawały mi się po prostu brzydkie, a te z Choies aż nadto dosłowne.
Po przejrzeniu kilkunastu stylizacji z tymi butami nagle mnie olśniło, że to wcale nie buty same w sobie podobają mi się tak bardzo, o ile połączenie kozaków z wysoką cholewką do rozkloszowanej, a najlepiej jeszcze lekko falbaniastej na dole spódnicy. Taki zestaw fajnie eksponuje nogi (niestety to raczej opcja dla wysokich i smukłych dziewczyn), jest seksowny, ale nie wulgarny. Smolistą czerń doprawiłam dodatkami w różnych odcieniach ulubionego turkusu i szmaragdu. Noszeniem bransoletek w ilościach hurtowych zaraziłam się jakoś podczas wakacji i do dzisiaj nie potrafię powściągnąć się do ubrania tylko jednej, tym bardziej, że ostatnio trafiam na same fajne okazy.
No i oczywiście wspomnę tylko mimochodem, że zawsze podczas największych mrozów nachodzi mnie nieodparta chęć odstrzelenia się w spódnicę lub krótkie szorty, więc rozdział z pytaniami "Czy nie było Ci zimno?" z góry uważam u mnie za skazany na porażkę, bo pewnie jeszcze nie raz wyskoczę tu w outficie pasującym do pogody niczym wół do karety.
Taki urok przekornego charakterku.
piękne kolczyki! Twoje kozaki też są cudne, co nie zmienia faktu, że ja i tak będę się śliniła na widok tych od Givenchy :D:D:D
OdpowiedzUsuńJa też, zdecydowanie. Ale teraz mniej mi żal :)
UsuńJesteś boska, od bardzo dawna śledzę Twojego bloga i znam każdy Twoj post :D Świetne seledynowe dodatki oraz spódniczka, oszczędzam na taką! :D Dopiero założyłam bloga i miloby było gdybyś weszła i napisała co o nim sądzisz. Opinia takiej blogerki jak Ty jest dla mnie bardzo cenna :) Pozdrawiam, dodaję do obserwowanych, Klaudia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana! Na Twoim blogu byłam, widziałam, trzymam kciuki za kontynuację.
Usuńhahahaha, spoko u mnie podobnie. Na wszelkiej masci szorto kiecko botkowe zestawienia mam ochote wlasnie w najwieksze sniegi i mrozy. I o ile w butach potafie odnalezc w sobie zdrowy rozsadek bo jednak nie znosze jak marzna mi stopy o tyle na reszte nie wystarcza juz sily perswazji i logiki mojemu mózgowi i paraduje w mini w sniegu po kolana albo w legginsach ktore bynajmniej nie należa do grupy odziezy termicznej ;)
OdpowiedzUsuńMega mi sie podoba ten set :) Taki mocno w moim stylu bo rozkloszowane kiecki darze wyjatkwa slanoscia i dlatego mam masz jedna sztuke w szafie ;))) hehehe ;) Z takimi kieckami jest tak, ze albo jest taka, ze bez mierzenia ide do kasy jak zombie do mozgu albo podoba mi sie jakas niewystarczajaco by chociaz udwac sie z nia do przymierzalni ;)
Ja swoją spódnicę już miałam dawno przygotowaną do sprzedania, aż przyszła do mnie moja sąsiadka i jak ją zobaczyła to zwariowałam i chciała ją ode mnie odkupić i dokładnie w tym momencie pojawił się u mnie syndrom Golluma. No i została ze mną :-D
Usuńlove the mint/green touch in your look!
OdpowiedzUsuńhttp://glamourgirl-bg.blogspot.com/
Jej jakie oczy <3
OdpowiedzUsuńciekawy klasyczny zarazem bardzo kobiecy zestaw;) masz bardzo ładne i zgrabne nogi!
OdpowiedzUsuńThx :)
Usuńale rajtki masz;))???
OdpowiedzUsuńświetne te buty, ja również jestem fanką takiego zestawienia..pzdr
Mam szalone 15 DEN :-D
UsuńPięknie wyglądasz. Śliczna pelerynka i buty. Dodatki mają świetne kolory:)
OdpowiedzUsuńI love the clutch and the boots look great!
OdpowiedzUsuńhttp://nathaliexn.blogspot.com/
piekna stylizacja, cudowne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńTorebka jest piekna!:) swietne zdjecia
OdpowiedzUsuńwyglądasz przepięknie! Genialna stylizacja : )
OdpowiedzUsuńjejku Ewcia taka ładna jesteś...ale zrób coś z włosami...
OdpowiedzUsuńkolor kolczyków pięknie podkreśla twoje oczy :)
pozdrawiam!
Oho, będzie ciekawie: a co mianowicie mam Twoim zdaniem z nimi zrobić?
OdpowiedzUsuńbosko to wykombinowałaś, ja jednak nadal poluje na te z Zary ale bez skutecznie :((
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja !
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga modowego !
czarno-to-widze.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie !
Szczerze mówiąc, to Twoje kozaki podobają mi się bardziej :)Prześlicznie wyglądasz, bardzo dziewczęco.
OdpowiedzUsuńChcę takie nogi :) Uwielbiam takie spódniczki i ten ozywiający turkus, świetna robota
OdpowiedzUsuńAle ładnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się peleryna i to jak współgra kształtem ze spódnicą! Świetnie:) no i plus za super dobraną biżuterię. Po prostu genialna propozycja!
OdpowiedzUsuńDokładnie, tez bardzo podoba mi się forma jaką nadaje to połączenie :)
UsuńDokładnie, tez bardzo podoba mi się forma jaką nadaje to połączenie :)
UsuńWyglądasz świetnie! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńKurcze, pięknie wygladasz.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
judy
Uwielbiam krótkie spódniczki zimą :D
OdpowiedzUsuńRewelka!!!
Co za oczy!
OdpowiedzUsuńWygladasz cudownie, buty z prosta cholewa idealnie grają z krótkimi dziewczecymi spidnicami.
Tez marzyły mi sie te buty i tez zadowolilam sie wersja zarowa ;)
Turkusowe dodatki świetnie rozświetlają tą stylizację :)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria.
OdpowiedzUsuńGENIALNA PELERYNKA!
OdpowiedzUsuńTen zestaw jest rewelacyjny - bardzo mi się podoba. Dodatki nadają całości smaku
OdpowiedzUsuńMasz piękną figurę ale włosy...kiepsko Ci w tej fryzurze a jak założysz włosy za uszy to już w ogóle. Ja rozumiem że przedziałek na środku jest teraz modny ale co modne nie znaczy że każdemu pasuje... Piękna torebka.
OdpowiedzUsuńLitości! Myślisz, że czeszę się z przedziałkiem, bo tak jest teraz modnie?! Seriously?
UsuńChętnie wysłucham Twojej propozycji na pasująca do mnie fryzurę.