To chyba nie jest klasyczny kucyk skoro włosy są związane nieco z boku. Dla mnie wygląda to nieco infantylnie. Do tego włosy wyglądają jakby były przetłuszczone. Takie mam wrażenie. Zdecydowanie bardziej podobasz mi się w rozpuszczonych włosach albo wysoko upiętym koku (boski jest) Pozdr
Dał Ciebie infantylnie, dla mnie normalnie. Sorry, ale mam już po dziurki nosa waszych złotych porad dotyczących moich włosów - raz za jasne, raz za ciemne, w rozpuszczonych lepiej, w rozpuszczonych gorzej, kucyk nie taki, w koczku też źle. Ubieram się i czeszę dla siebie, nie pod wasze dyktando.
Popieram powyzszy komentarz odnosnie wlosow. To jest przeciez konstruktywna krytyka, piszemy Ci ze lepiej wygladasz w innej fryzurze, nie ma sie o co boczyc:) Mówisz, ze robisz to dla siebie- skoro prowadzisz bloga, to robisz to tez dla innych. Podsumowujac taki kucyk nie pasuje do ksztaltu Twojej twarzy. Moze pomysl o przedzialku z boku? Wlosy beda sie wtedy wydawac bardziej gęste. Pozdrawiam
To dla Ciebie jest konstruktywna krytyka i według Twojego zdania będę wyglądała w innej fryzurze lepiej. Teraz sobie wyobraź, że takich porad dostaje jeszcze conajmniej dziesięć, a co mail to inna opinia. Poza tym to, że prowadzę bloga nie oznacza, że wszystko robię dla Was. Robię to dla siebie. Równie dobrze mogę nie wstawić zdjęcia i nowego posta, ale to przecież nie oznacza, że w tym czasie nie żyję, że nie wychodzę z domu. To Ty nie wiesz co się u mnie dzieje, ja żyję dalej normalnie. Po prostu pozwalam innym zobaczyć wycinek mojej codzienności, nie odwrotnie. Gdybym miała brać wszystkie złote rady do serca to powinnam już conajmniej przeszczepić twarz i chodzić z peruką. Kumam, że masz dobre intencje, ale zrozum też, że nie Ty jedyna, a tak naprawdę chodzi tu o mnie i o to jak ja się w danej fryzurze/stroju czuję. A czuję się dobrze.
Rewelacyjne te zdjęcia! Wyglądasz na nich świetnie :) Marzy mi się słońce:)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńJa też już z utęsknieniem wypatruję wiosny.
świetny zestaw, rewelacyjne buty !
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: www.czarno-to-widze.blogspot.com
Te niebieskie dodatki bardzo ci pasuja.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz naprawdę pięknie!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Fryzura mi tylko nie pasuje...
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co Ci tak bardzo przeszkadza w zwykłym, klasycznym kucyku?
UsuńTo chyba nie jest klasyczny kucyk skoro włosy są związane nieco z boku. Dla mnie wygląda to nieco infantylnie. Do tego włosy wyglądają jakby były przetłuszczone. Takie mam wrażenie. Zdecydowanie bardziej podobasz mi się w rozpuszczonych włosach albo wysoko upiętym koku (boski jest) Pozdr
UsuńDał Ciebie infantylnie, dla mnie normalnie. Sorry, ale mam już po dziurki nosa waszych złotych porad dotyczących moich włosów - raz za jasne, raz za ciemne, w rozpuszczonych lepiej, w rozpuszczonych gorzej, kucyk nie taki, w koczku też źle. Ubieram się i czeszę dla siebie, nie pod wasze dyktando.
UsuńTake it or leave it.
:)
Pozdrawiam również.
prześliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńKolczyki cuudne!!!
OdpowiedzUsuńile masz lat ?
OdpowiedzUsuń28
Usuńładna jestes :)
UsuńDziękuję. Miło ;)
UsuńWyglądasz wspaniale. Piękne kolczyki i buty
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Baaardzo dobrze Ci w niebieskim!
OdpowiedzUsuńUzywasz botoksu? Twoja twarz dziwnie wyglada.
OdpowiedzUsuńNie, photoshopa :-D
UsuńPopieram powyzszy komentarz odnosnie wlosow. To jest przeciez konstruktywna krytyka, piszemy Ci ze lepiej wygladasz w innej fryzurze, nie ma sie o co boczyc:) Mówisz, ze robisz to dla siebie- skoro prowadzisz bloga, to robisz to tez dla innych.
OdpowiedzUsuńPodsumowujac taki kucyk nie pasuje do ksztaltu Twojej twarzy. Moze pomysl o przedzialku z boku? Wlosy beda sie wtedy wydawac bardziej gęste.
Pozdrawiam
To dla Ciebie jest konstruktywna krytyka i według Twojego zdania będę wyglądała w innej fryzurze lepiej. Teraz sobie wyobraź, że takich porad dostaje jeszcze conajmniej dziesięć, a co mail to inna opinia. Poza tym to, że prowadzę bloga nie oznacza, że wszystko robię dla Was. Robię to dla siebie. Równie dobrze mogę nie wstawić zdjęcia i nowego posta, ale to przecież nie oznacza, że w tym czasie nie żyję, że nie wychodzę z domu. To Ty nie wiesz co się u mnie dzieje, ja żyję dalej normalnie. Po prostu pozwalam innym zobaczyć wycinek mojej codzienności, nie odwrotnie. Gdybym miała brać wszystkie złote rady do serca to powinnam już conajmniej przeszczepić twarz i chodzić z peruką. Kumam, że masz dobre intencje, ale zrozum też, że nie Ty jedyna, a tak naprawdę chodzi tu o mnie i o to jak ja się w danej fryzurze/stroju czuję. A czuję się dobrze.
UsuńPozdrawiam również :)
Usuń