Buty swietnie sie prezentuja, brakuje tylko zdjecia z boku zeby bylo widac jaki obcas. Zestaw nie jest nudny w ogole, tak sie chodzi ubranym po ulicy, a nie w jakies dziwne stroje, ale wiadomo kazdy ma swoj gust. Super zdjecia z Lizbony. Moj maz wlasnie wrocil dwa dni temu tez z Lizbony i lezy z zatruciem zaladkowym;(
super wygladasz:D
OdpowiedzUsuńsimply always the best! :)
OdpowiedzUsuńkocham.
OdpowiedzUsuńAmazing outfit, I love the jacket!
OdpowiedzUsuńhttp://nathaliexn.blogspot.com/
O masz moje buty z Zary, jeszcze ich nie rozdziewiczylam a wiosna za pasem.. Wygodne sa?
OdpowiedzUsuńWygodne bardzo, bo nie są wysokie. Strasznie je lubię. Szkoda, że nie pasują do sukienek :/
UsuńThanks! :-)
UsuńSuper spodnie.
OdpowiedzUsuńWróciłam z blogiem. Zapraszam na wisienkaa.blogspot.com
śliczny naszyjnik, bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńhttp://vanguarddeer.blogspot.com/
Świetne buty.
OdpowiedzUsuńNatomiast ta przylizana fryzura niezbyt.
Buty swietnie sie prezentuja, brakuje tylko zdjecia z boku zeby bylo widac jaki obcas. Zestaw nie jest nudny w ogole, tak sie chodzi ubranym po ulicy, a nie w jakies dziwne stroje, ale wiadomo kazdy ma swoj gust. Super zdjecia z Lizbony. Moj maz wlasnie wrocil dwa dni temu tez z Lizbony i lezy z zatruciem zaladkowym;(
OdpowiedzUsuńOj, to w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia życzę!
Usuńprosto ,ale jak fajnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny płaszcz! zapraszam do mnie http://decodethedresscode.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja ! rewelacyjnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńzapraszam: www.czarno-to-widze.blogspot.com