But without dark, w'd never see the stars




Dawno

Podróż  pociągiem dƗuży mi się w nieskończoność. Myśli rozszczepione w pryzmacie zdarzeń. Zgubione, snujące się po labiryncie uczuć. Świat za szybą niknie we mgle. Wszystko szare, ponure, rozmokƗe. Przesuwam po ekranie telefonu. Zatrzymuję się przy obrazku  z napisem.


„Skoro Britney przetrwała rok 2007, to ty też dasz radę”.

 
Uśmiecham się lakonicznie, prycham z pogardą. Britney, proszę cię! Przetrwałam  rozstanie po 10-letnim związku, w momencie kiedy Adele wydaƚa na rynek swój najbardziej pƚaczliwy album!


I co, gƚupio ci? Tak myślaƚam.

 
Wiesz, nowe początki  mają to do siebie, że zawsze są skrajnie biegunowe. Trudne i ekscytujące.  Poddające w wątpliwość i dające nadzieję.  W jednej chwili cieszysz się z wolności, sekundę później masz ochotę płakać z bezsilności.  Najlepiej szlocha się pod prysznicem. Można wyć do bólu i nikt nie słyszy.  Spadające krople zagłuszają dźwięki i samoświadomość.


Niedawno

Kupiłam sukienkę w gwiazdy, zrobiłam makijaż i idę na randkę z internetu. Pieprzona Tindirella, drwię, nerwowo miętosząc chusteczkę w ręku.

„Cześć, jestem S.”

Ciekawskie spojrzenie. Szczery uśmiech. Chemia unosząca się  w powietrzu wrze, gotowa lada moment wybuchnąć nam nad głowami.


Kelner podgłaśnia muzykę.


W radio Adele nuci coś o uciekającym czasie.

 





sukienka - Asos
buty - Dolce Vita

12 komentarze :

    1. czekam na dalszy ciag historii... ;)
      Lili :*

      OdpowiedzUsuń
    2. "Najlepiej szlocha się pod prysznicem. Można wyć do bólu i nikt nie słyszy."

      Jakbym czytała o sobie sprzed kilku lat. Prysznic był moim przyjacielem, nie tylko po ale co gorsza również w trakcie.

      Miło Cię widzieć spowrotem. I słyszeć/czytać barwniejsze nuty :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Prysznic nie pyta, prysznic rozumie. Odkrylam po smierci dziadka.

        Hello from the other side :)))

        Usuń
    3. sukienka jest śliczna !

      Pozdrawiam Zocha
      http://www.zocha-fashion.pl/

      OdpowiedzUsuń
    4. trzymam kciuki!!

      pięknie wyglądasz

      OdpowiedzUsuń
    5. Ja w październiku skończyłam 5-letni związek. Było ciężko, nadal momentami jest, więc pewnie nawet trudno mi sobie wyobrazić, jak to jest przy związku dwukrotnie dłuższym... ale mocno trzymam za Ciebie kciuki!

      OdpowiedzUsuń
    6. Byliscie taka piekna para, szkoda...powodzenia, nie placz.Monia

      OdpowiedzUsuń
    7. Szkoda, ale nic z tym nie zrobisz. Wyglądasz pięknie! :)

      OdpowiedzUsuń