Black is such a happy color!

Zawsze myślałam, że pierwsze markowy buty, które zagoszczą w mojej szafie to będą Louboutiny - Pigalle albo model So Kate, który ma chyba najpiękniejszą i najzgrabniejszą linię szpilek na świecie. Rozmyślałam też o odkładaniu na upragnione ćwiekowane Valentino, kilka razy o mały włos nie stałam się szczęśliwą posiadaczką mosiężnych cieniowanych botków od Alexandra Wanga czy adidasów Isabel Marant. O Balmain nawet nie marzyłam, po prostu oglądałam zdjęcia w necie i klikałam czerwony krzyżyk w prawym górnym rogu strony pozbawiając się złudzeń. To zdecydowanie moja ulubiona marka z wyższej półki, a jej styl - seksowny, zaczepny, lekko futurystyczny i bogato zdobiony to dla mnie kwintesencja tego, jak powinna wyglądać nowoczesna fashionistka. Rockowe kozaczki ze srebrnymi klamrami, sandały z pięknie mieniącymi się dżetami, militarne sznurowane botki - mogłabym posiadać dosłownie wszystkie modele, które wyszły spod szyldu domu mody Balmain. Każda jedna para jest totalnie obłędna.


No bo powiedzcie sami - czy te buty nie są po prostu cool?!









Marynarka / okulary - h&m, sweter - Zara, spódnica - Pull & Bear, bransoletka - Twoje PH, botki - Balmain


Fot. Dawid

kategorie:

18 komentarze :

    1. Anna-RUCIAPRADA9 lutego 2014 19:35

      spódnica i buty <3 cały look boski Ewka :)

      OdpowiedzUsuń
    2. Kalina9 lutego 2014 20:21

      świetny zestaw! bardzo podoba mi się spódniczka

      OdpowiedzUsuń
    3. el_martina9 lutego 2014 20:32

      cudowne masz nogi!!!

      OdpowiedzUsuń
    4. JoannaMIKO9 lutego 2014 20:44

      Pacze, i nasuwa mi się jedno słowo: luksusowo <3

      OdpowiedzUsuń
    5. Say me Justine9 lutego 2014 21:51

      Sa mega cool, ale trzeba miec do nich dlugie nogi, np takie jak ty :P

      OdpowiedzUsuń
    6. Weronika9 lutego 2014 22:22

      o jaaa genialne buty :)

      OdpowiedzUsuń
    7. Content Director - Strong Female Leaders9 lutego 2014 22:59

      Black is indeed the best color. Gorgeous, gorgeous outfit. Love the jacket, the skirt and the boots. You look amazing.
      Beauty Fashion Skin Care Blog -Girlie Blog Seattle | Casual Chic Style

      OdpowiedzUsuń
    8. BlondeShopaholic9 lutego 2014 23:09

      Moim zdaniem piękne ale tylko do spodni tudzież legginsow, co nie zmienia faktu, że są rewelacyjne!

      OdpowiedzUsuń
    9. smiriamstyle9 lutego 2014 23:38

      oj, tak, są! :) połącznie ich z tą spódnicą i marynarką świetnie im robi!:) bardzo miło patrzeć na zdjęcia fajnego, monochromatycznego stroju i tak szczęśliwej twarzy:)

      OdpowiedzUsuń
    10. PAULINE - NAVY9 lutego 2014 23:52

      spódniczka śliczna :)

      pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń
    11. Paulina Szablińska/KOKORINOO10 lutego 2014 09:46

      wow, wow, taka ładna, takie buty! <3 wow, wow! :D

      OdpowiedzUsuń
    12. Diane10 lutego 2014 19:58

      Bardzo fajnie wyglądasz. :) Podobają mi się takie asymetryczne spódniczki. :)

      OdpowiedzUsuń
    13. Secret_style11 lutego 2014 20:28

      Te buty rzeczywiście robię wrażenie- są zjawiskowe! Asymetryczna spódniczka także podbiła moje serducho! :) Całość na mega wielki plus, wyglądasz wspaniale! :) Gorąco pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń
    14. Anonimowy12 lutego 2014 15:23

      nie są cool, dodatkowo sprawiają wrażenie jakbyś miała króciutkie nogi

      OdpowiedzUsuń
    15. Mon Cherries13 lutego 2014 18:21

      Są super, jak cała stylizacja. Ale powiem (może jako posiadaczka nieobiektywnie) So Kate są ciutkę lepsze (bo klasyczne i uniwersalne) ;)

      OdpowiedzUsuń
    16. Raszka14 lutego 2014 22:17

      Masz rację - wszystkie Korsy są brzydkie ;) I maść Ci niepotrzebna :)

      OdpowiedzUsuń
    17. Unknown22 lutego 2014 19:38

      Oj są, a ty wyglądasz w nich rewelacyjnie!

      OdpowiedzUsuń
    18. Kreska26 lutego 2014 22:12

      ah te nogi!!!

      OdpowiedzUsuń