eve-r-green

Szczerze? Jestem rozczarowana tegoroczną edycją tej imprezy. Spodziewałam się większego rozmachu imprezy, większej ekskluzywności wydarzenia, ściślejszej sfery Vip i poczucia brania udziału w wyjątkowym modowym wydarzeniu. Niestety z powodów prywatnych niespodziewanie mogłam zostać tylko do 17:00, z pewnością ominęła mnie najfajniejsza część imprezy. Żałuję, że nie mogłam zobaczyć naszych fantastycznych szafiarek odbierających statuetki - to fajna sprawa, że zwykłe dziewczyny poprzez swoją pasję i zapał w tworzeniu bloga wywierają wpływ na polską modę i ulicę.

Projektanci nie zawiedli pomysłami, aczkolwiek denerwował brak dopieszczenia szczegółów : metki na podeszwach modelek, suknie z długim trenem co krok wplątującym się w obcasy ( skoro wyćwiczona modelka nie jest w stanie ujść w takiej sukni 10 metrów w jedną i drugą stronę, to jak taką kreację ma nosić zwykła kobieta???), opadające kołnierze wymyślnych sukni, prześwitujące na maksa czarne rajstopy ( no chyba, że był to efekt zamierzony). Spodobała mi się biżuteria z pokazu Mariusza Gliwińskiego, niektóre kolorowe projekty Beaty Jarmołowskiej ( płaszcze!), ale najbardziej przemówiła do mnie kolekcja Boneckiego - świetny, rockowy klimat, nowoczesne kroje, seksownie i z pazurem.


Na imprezę założyłam znalezioną w sh i obciętą na miniówkę pistacjową plisowaną spódniczkę i  czarną szeroką bluzkę, do której dodałam pióra od Gavła Grzegórskiego.

Spódnica - sh / bluzka, pierścionek - h&m / naszyjnik - Gavel Grzegórski / torebka - TK Maxx / buty - Prima Moda / bransoletka - pasek no name :-)

I trochę fotek kolekcji.
Beata Jarmołowska:




Mariusz Gliwiński:



Aśka:



I moja ulubiona kolekcja : Bonecky:


I świetne żakiety Pawła:






                         P.s. Wyniki konkursu Dash44.pl ogłoszę jutro. Trzymam za Was kciuki.