Grey mouse.

Największym plusem wydarzeń takich jak Fashion Week w Łodzi jest możliwość poznawania nowych ludzi. Ludzi, którzy swoją pasją do mody, odwagą w kreowaniu swojego wizerunku oraz totalną nonszalancją noszenia najbardziej dziwacznych projektów jak zwykłe białe t-shirty dają Ci takiego pozytywnego kopa, że wracasz naładowana energią na najbliższe 2 miesiące.Potem niestety przychodzi szara rzeczywistość polskich ulic, brak tolerancji i wytykanie palcami na widok kołnierza z piór i ta adrenalina opada. Dlatego właśnie lubię jeździć na takie modowe eventy dość regularnie i podładowywać swoje akumulatory.

Na poprzedniej edycji ŁFW poznałam Gavła. Zachwycił mnie swoimi pierzastymi rękawkami, które zresztą zaraz po imprezie u niego zamówiłam. Możecie je podziwiać na logo mojego bloga ( więcej TU). Od słowa do słowa szybko stałam się właścicielką sukienki od Gavła (którą pokażę Wam w kolejnym poście opisując już ostatni dzień łódzkich przygód) oraz tego fajnego żakietu. Zapewne jego projektant padnie na zawał jak zobaczy, że nie przeprasowałam go zgodnie ze skrupulatnie udzielonymi mi instrukcjami, ale śpieszyłam się, żeby wyjść z domu jak najszybciej, a efekt zadowalał mnie i tak w 100% :-).

Już wkrótce wszystkich moich ulubionych projektantów będziecie mogli poznać bliżej tu na blogu. Planuję pewien projekt mający na celu przybliżenie Wam kilku nazwisk młodych zdolnych artystów. Chcę Was przekonać, że moda szyta na zamówienie nie jest wcale droższa od tej w modowych Mc'Donaldach, a jakość takiego ubrania jest nieporównywalnie lepsza.

Tymczasem zostawiam Was ze zdjęciami.







Marynarka - Gaveł, golf - h&m, spodnie / pasek - Zara, botki - Bershka

kategorie:

27 komentarze :

    1. atrakcyjna kobieta z Ciebie!

      OdpowiedzUsuń
    2. marynarka jest boska!! cały zestaw bardzo mi się podoba!!!

      OdpowiedzUsuń
    3. Jestem na tak. Tak z trzema wykrzyknikami.

      I.

      OdpowiedzUsuń
    4. zgadzam się! żakiet jest wspaniały!

      OdpowiedzUsuń
    5. naprawde bardzo ciekawy żakiet;-))

      OdpowiedzUsuń
    6. Fajne buty!:)

      http://wwwczekofashion.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    7. Genialny żakiecik! Wyglądasz ślicznie :)

      OdpowiedzUsuń
    8. Jeden z lepszych zestawów jakie ostatnio widziałam! Marynarka jest piękna! :)

      OdpowiedzUsuń
    9. ahh ależ mi się podoba ten zestaw :) kocham szarości!

      Pozdrawiam :)
      http://mamnaimieweronika.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    10. Aach żakiet, tył szpilek, marmurkowe spodnie, ja to wszystko chcę! :))

      OdpowiedzUsuń
    11. swietny header! <3

      www.jessicajersey.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    12. masz fajny styl ; )
      taki delikatny a jednak podoba mi się :)

      zapraszam do mnie ( skomentuj i obserwuj jeśli Ci się spodoba :*:)

      OdpowiedzUsuń
    13. Piękny ten żakiet, zdradzisz ile kosztował?

      OdpowiedzUsuń
    14. Nie będę oryginalna marynarka jest MEGA!!

      OdpowiedzUsuń
    15. aj myslę, że wybaczy ;P Wyglądasz fenomenalnie, a projektami Gavła też jestem oczarowana :))) Ja odkryłam na tej edycji jeszcze Sebastiana Owsiankę! <3

      OdpowiedzUsuń
    16. in love with your jacket, simply gorgeous!


      Fashion in my eyes

      OdpowiedzUsuń
    17. Marynarka cudowna!
      calość w kolorach srebra jak najbardziej na plus :)

      pozdrawiamy silesia streetlook ;)

      OdpowiedzUsuń
    18. Ton jeans est trop cool! J'adore!
      Angela Donava
      http://www.lookbooks.fr

      OdpowiedzUsuń
    19. Prezentujesz sie cudownie w tym wydaniu!
      Marynarke az trudno mi opisac slowami <3

      OdpowiedzUsuń